Zabiegi pielęgnacyjne psich uszu, oczu, zębów, łap czy gruczołów okołoodbytowych sprawiają wielu właścicielom poważne problemy. Często wynikają one z lęku przed wyrządzeniem pupilowi krzywdy a często z braku wiedzy na temat. Jak dbać o higienę czworonoga? Postaramy się udzielić kilku podstawowych porad w zakresie najbardziej rutynowych czynności higienicznych.
Infekcje i podrażnienia psich uszu należą do jednych z najczęściej spotykanych psich przypadłości, stanowiąc zmorę zarówno samych zwierząt, jak i ich właścicieli. Według licznych teorii, bardziej narażonymi na rozwój stanów zapalnych są uszy opadające, zwisające, których anatomia utrudnia naturalną wentylację kanału słuchowego tworząc środowisko sprzyjające rozwojowi rozmaitych drobnoustrojów. U podłoża infekcji leżą zarówno bakterie, grzyby, jak i roztocza. Często też, infekcje mają charakter złożony, charakteryzujący się jednoczesną działalnością wyżej wymienionych drobnoustrojów i wymagają wszechstronnego leczenia.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
Najczęstszymi zauważalnymi przez właściciela niepokojącymi objawami, które powinny zwrócić uwagę i skłonić do wizyty u lekarza są:
A…B…C… - CZYLI CO ROBIĆ
Jeśli chodzi o kwestie pielęgnacyjne, pierwszym krokiem jest systematyczna obserwacja stanu małżowin usznych psa od wewnętrznej strony oraz czyszczenie ich w sytuacji stwierdzenia obecności wydzieliny. Pielęgnacja uszu u psów krótkowłosych polega na utrzymania czystości wewnętrznej strony uszu oraz zewnętrznej części przewodów słuchowych.
Należy zwrócić baczną uwagę na kolor, zapach, konsystencję wydzieliny oraz na odcień naskórka. Jeśli stwierdzimy obecność woszczyny konieczne jest wyczyszczenie uszu. W celu rozpuszczenia zalegającej w kanale słuchowym wydzieliny zakrapiamy ucho przeznaczonymi do tego celu preparatami a następnie rozmasowujemy jego nasadę aby umożliwić przedostanie się preparatu jak najgłębiej. Następnie naciągając delikatnie małżowinę uszną wprowadzamy ostrożnie patyk z nawiniętą na nim watą, zwilżoną środkiem do czyszczenia uszu. Konieczne jest zwrócenie uwagi na ciasny splot waty aby uniknąć pozostawienia jej w kanale usznym. Podczas zabiegu zwracamy uwagę na to aby usuwać wydzielinę delikatnie i nie dopuścić do otarcia naskórka.
Ponieważ zwierzęta często reagują odruchowym unikiem należy ustabilizować dłoń, którą czyścimy ucho, najlepiej opierając ją głowie psa. W ten sposób eliminujemy ryzyko uszkodzenia ucha. Unikamy stosowania gęstych maści oraz zasypek, które mogą doprowadzić w połączeniu z wydzieliną do przewodu słuchowego do zatkania przewodu słuchowego. Kanał słuchowy ma kształt litery L, co z jednej strony utrudnia dokładne oczyszczenie go a z drugiej zapobiega przypadkowemu przebiciu błony bębenkowej, więc jeśli w uchu występuje wzmożony stan zapalny wymagający dogłębnego czyszczenia, warto skorzystać z pomocy lekarza weterynarii, który dysponuje specjalistycznymi narzędziami do tego typu zabiegów.
W przypadku ras szorstkowłosych, lekarze zwracają również uwagę na konieczność usuwania z uszu włosów, które zbierają kurz oraz wydzielinę i nabłonek, tworząc czopy, które powodują zatkanie (brak dostępu powietrza) kanału słuchowego a tym samym idealne warunki dla rozwoju drobnoustrojów beztlenowych. W konsekwencji może to prowadzić do zapalenia bakteryjnego lub grzybiczego. Włosy należy wyrywać, co osłabia ich porastanie. Przycinane włoski szybką odrastają i stanowią czynnik drażniący.
TEGO NIE WOLNO:
AKCESORIA:
Zdrowe, prawidłowo funkcjonujące oko psa oczyszcza się samoczynnie za pomocą wydzielanych przez gruczoły łzowe łez. Zanieczyszczenia zbierają się w postaci „śpiochów” w wewnętrznym kąciku oka.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
O ile niewielka ilość wydzieliny stanowi fizjologiczny symptom oczyszczającej się gałki ocznej, o tyle jej nadmiar może świadczyć o infekcji lub podrażnieniu. Z pewnością niepokojące, stanowiące wystarczający powód do wizyty u lekarza będą takie objawy, jak:
A…B…C… - CZYLI CO ROBIĆ
Jeśli oko jest zdrowe, samodzielnie oczyszcza się, w zasadzie nie wymaga naszej interwencji. Wystarczy usunięcie zgromadzonych w kąciku oka zanieczyszczeń za pomocą płatka kosmetycznego zwilżonego preparatem przeznaczonym do pielęgnacji oczu, solą fizjologiczną lub przegotowaną wodą. Jeśli zabrudzenie jest większe i mocno przyschnięte do sierści nawilżamy je i odczekujemy aż będzie łatwe do usunięcia. Stosujemy do tego celu przystosowane małe grzebyki. Zabieg ten powinien być wykonywany systematycznie z uwagi na fakt, iż zaschnięta wydzielina blokuje kanalik łzowy uniemożliwiając naturalne oczyszczanie gałki ocznej.
W przypadku ras posiadających wypukłe gałki oczne konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas zabiegów pielęgnacyjnych, gdyż mogą one doprowadzić do uszkodzenia gałki ocznej.
U psów długowłosych i szorstkowłosych, którym włosy porastają okolice oczu konieczne jest zwracanie uwagi na to, aby nie drażniły one gałki ocznej. Zalecane jest w tym celu stosowanie zabiegów pielęgnacyjnych mających na celu niedopuszczenie do kontaktu oka z włosem; w zależności od rasy, włos/sierść powinien być wycinany, zaczesywany lub spinany z w sposób zapewniający komfort oczu.
Niektóre spośród ras psów małych i miniaturowych wykazują skłonności do nadmiernego łzawienia spowodowaną zatykaniem się kanałów łzowych. Konieczna jest wówczas szczególna dbałość o okolice oczu, gdyż spływająca wydzielina poprzez zawarte w niej związki soli podrażniają naskórek, prowadzą do jego maceracji a w konsekwencji do łysienia miejsc narażonych na kumulowanie łez. Wypływająca z oka wydzielina powoduje także odbarwienia sierści, które trudno jest wywabić, zwłaszcza z białej sierści. Okolice oczu w takich przypadkach powinny być systematycznie przemywane letnią, przegotowana wodą, osuszane dokładnie i nacierane środkiem natłuszczającym, który utrudni przenikanie łez do skóry ułatwiając ich spływanie po sierści. Ewentualne zażółcenia natomiast usuwamy przeznaczonym do tego celu preparatem już w pierwszym stadium postępujących zmian, aby nie dopuścić do uporczywych przebarwień.
Jeśli jednak problem jest uporczywy a u jego podstaw leży niedrożność kanalików łzowych, same zabiegi pielęgnacyjne nie zlikwidują go. Godna polecenia jest wówczas konsultacja u lekarza weterynarii, który podejmie decyzje o ewentualnym ich udrożnieniu.
TEGO NIE WOLNO:
AKCESORIA:
Wiodącym celem zabiegów pielęgnacyjnych uzębienia psów jest profilaktyka przeciw osadzaniu kamienia nazębnego. Odkładająca się płytka nazębna prowadzi nieuchronnie do chorób przyzębia, co skutkuje ich rozchwianiem i wypadaniem. Na fakt odkładania się kamienia nazębnego składa się wiele przyczyn, jak np.: format zgryzu, odczyn pH śliny, dieta psa (czy karmiony jest karmą suchą czy mokrą), skład mineralny pitej wody itd. Są rasy szczególnie predysponowane do tego typu schorzeń (głównie rasy małe i miniaturowe: york, maltańczyk, chihuahua itd.), w przypadku których należy zwrócić szczególną uwagę na dbałość o zęby. Jeśli zatem jesteśmy właścicielami pupila tej rasy oswajajmy go z higieną jamy ustnej od szczenięcia.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
A…B…C… - CZYLI CO ROBIĆ
Pierwszym krokiem jest oswajanie psa z zabiegami higienicznymi w obrębie zębów już w wieku szczenięcym. Ponieważ psy zazwyczaj odnoszą się do wszelkich prób ingerencji w pysku niechętnie, przyzwyczajanie ich do zaglądania w zęby oraz wszelkich prób ingerencji wymaga treningu już od pierwszych tygodni życia.
Konieczne jest systematyczne czyszczenie zębów – najlepiej kilka razy w tygodniu, po ostatnim posiłku specjalnie do tego celu przeznaczonymi szczoteczkami ze sztucznego włosia lub nakładanymi na palec. W sklepach zoologicznych dostępne są także pasty przeznaczone dla psów w akceptowalnym dla nich smaku i nie wymagające wypłukiwania po zakończeniu zabiegu.
Producenci akcesoriów dla psów opracowali także gamę preparatów do usuwania kamienia, którymi masuje lub przeciera się uzębienie; są one oferowane w postaci proszków, żeli oraz kropli.
Podajemy regularnie psu gryzaki, kości naturalne oraz przysmaki czyszczące; mogą to być smakołyki, które w mechaniczny sposób oczyszczają zęby lub przysmaki zawierające w swoim składzie enzymy rozpuszczające płytkę bakteryjną. Pomocne są w tej kwestii także zabawki, jak np. sznury, piłki z kolcami, które podczas zabawy samoistnie czyszczą uzębienie pupila.
Dbamy o to, aby dieta psa zawierała pokarmy twarde. Podawanie wyłącznie gotowanego lub mokrego, miękkiego pożywienia ułatwia narastanie płytki nazębnej. Sucha karma o odpowiednio dobranej wielkości krokietów obliguje psa do rozgryzania i w sposób samoistny przyczynia się do oczyszczania zębów.
Godne polecenia są także preparaty stomatologiczne, które dodaje się do wody pitnej. Ich działanie polega na zapobieganiu odkładania płytki nazębnej. Preparaty te stanowią doskonałą alternatywę dla zabiegu szczotkowania w przypadku psów nie tolerujących mycia zębów oraz jakichkolwiek form ingerowania w ich pyszczek.
TEGO NIE WOLNO:
AKCESORIA:
Psy posiadające prawidłową postawę i mające dużo ruchu, po twardym podłożu ścierają zazwyczaj pazury w sposób naturalny. Czworonogi jednakże, które mało biegają lub mają do czynienia z miękkim podłożem wymagają najczęściej zabiegów pielęgnacyjnych, których zasadniczym celem jest dbałość o prawidłową długość pazurów poprzez ich regularne przycinanie. Zbyt długie pazurki przyczyniają się do odczuwania przez zwierzę dyskomfortu a nawet bólu podczas chodzenia, skutkiem czego może być nieprawidłowe ustawianie kończyn w celu unikania przykrego odczucia i utrwalanie nieprawidłowego pozycjonowania łap.
Uderzenie pazura w podłoże przenosi drgania na kości oraz stawy przyczyniając się do powstawania w nich niekorzystnych zmian. W skrajnych przypadkach dochodzi również do wrastania pazurów z poduszki łap, utykania oraz utrwalania niepoprawnej postawy.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
A…B…C… - CZYLI CO ROBIĆ
Jako, że obcinanie pazurów nie należy do ulubionych, oswajamy z nim pupila już od wczesnego szczenięctwa; przyzwyczajamy go również do dotykania łapek oraz ich oglądania, co w przyszłości w przypadku konieczność sprawdzenia kończyny lub wykonania jakiegokolwiek zabiegu w znaczący sposób ułatwi nam zadanie.
Cięcie powinno być pojedyncze, w związku z czym narzędzie którym się posługujemy musi być odpowiednio ostre. W przeciwnym razie może dojść do zmiażdżenia pazura.
Jeśli pies źle znosi manicure, warto przeprowadzać go po długim spacerze, kiedy czworonóg jest zmęczony i wyciszony. Staramy się również o to aby nie wykonywać zabiegu siłą; w miarę możliwości wykorzystujemy sytuację, kiedy pupil leży zrelaksowany. Delikatnie uciskamy łapę aby wysunąć pazur i jeśli to możliwe sprawdzamy dokąd sięga rdzeń. W przypadku ciemnych pazurów obecność nerwu łatwiej będzie ocenić oglądając pazur od strony wewnętrznej. Odgarniamy też sierść z okolicy pazurka a następnie przycinamy jednym zdecydowanym cięciem prostopadle do pozycji łapy względem podłoża, w odległości ok 2mm od rdzenia.
Z uwagi na ryzyko uszkodzenia nerwu oraz spowodowanie krwawienia stosujemy metodę przycinania po małym kawałku. Jeśli zdarzyło nam się naruszyć rdzeń i wystąpiło krwawienie, stosujemy specjalną zasypkę zasklepiającą (nadmanganian potasu) lub przykładamy gazik dezynfekujący; jeżeli krwawienie nie ustępuje konieczna jest natychmiastowa wizyta u lekarza weterynarii, który w odpowiedni sposób zaopatrzy ranę.
Jeśli miejsce cięcia pozostawia zadziory i grozi pękaniem pazura nasadę należy wygładzić specjalnym pilnikiem.
Jeżeli pazur jest bardzo twardy, zabieg taki warto przeprowadzać bezpośrednio po kąpieli lub też namoczeniu łapy, co w pewnym stopniu spowoduje jego zmiękczenie.
W zakres czynności pielęgnacyjnych łap, poza pazurami wchodzi również dbałość o opuszki. Regularnie sprawdzamy przestrzenie pomiędzy palcami, opuszki a w okresie zimowym (jeśli wzorzec rasy na to pozwala) usuwamy owłosienie spomiędzy nich aby zapobiec osiadaniu brei śnieżnej oraz soli. Po zimowych spacerach łapy powinny być dokładnie płukane i osuszane zaś same poduszki warto przed wyjściem z domu zabezpieczyć preparatem natłuszczającym, który ograniczy kontakt skóry z chemikaliami.
TEGO NIE WOLNO:
AKCESORIA:
Gruczoły mieszczą się w po obydwu stronach odbytu (umiejscowione są w okolicach godziny 8.00 i 4.00). Wydzielają one substancję o bardzo intensywnej, nieprzyjemnej woni, której funkcja pozostaje nie do końca sprecyzowana. Uznaje się, że do jej zadań należy głównie produkcja wydzieliny służącej do znakowania terytorium a także ułatwiającej defekację. Niektóre źródła podają także, że gruczoły służą detoksykacji organizmu.
Zdrowe, sprawne i prawidłowo odżywiane psy, zasadniczo samoczynnie oczyszczają gruczoły podczas codziennych czynności fizjologicznych, w sposób niemal niezauważalny. Czasami jednak dochodzi do sytuacji kiedy dochodzi do przepełnienia gruczołów czy też ich zaczopowania, co wymaga pomocy ze strony właściciela a nawet lekarza weterynarii. Ma to najczęściej miejsce w przypadku zwierząt otyłych, pozbawionych ruchu, dotkniętych schorzeniami kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym, schorzeniami gastrycznymi oraz psiaków, u których stosowana była nieodpowiednia dieta powodująca zbyt luźne stolce, uniemożliwiające naturalny ucisk na gruczoły podczas defekacji. Zdarza się jednak, że problem przepełnienia gruczołów dotyka jednakże również psy w dobrej kondycji.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
A…B…C… - CZYLI CO ROBIĆ
Jeśli co jakiś czas odczuwamy woń wydzieliny, której nie da się pomylić z niczym innym, oznacza to, że gruczoły oczyszczają się samoczynnie i nie ma potrzeby ingerowania w ten proces.
Oczyszczania gruczołów możemy podjąć się samodzielnie, jeśli pozwala na to ich stan. Najlepiej zabieg ten wykonywać na powietrzu lub w łazience, z uwagi na towarzyszącą mu woń. Unosimy psu ogon a następnie przez ręcznik papierowy z wyczuciem uciskamy dwoma palcami odbyt z obydwu stron ujmując w/w gruczoły. Zwracamy szczególną uwagę na to aby nie naciskać zbyt mocno gdyż zaczopowany gruczoł bez możliwości ujścia wydzieliny pod wpływem nacisku może ulec perforacji.
W przypadku jakichkolwiek trudności, bolesności lub zmian o charakterze zapalnym nie należy samodzielnie podejmować zabiegu oczyszczania i skonsultować stan psa z lekarzem weterynarii. Nie jest bowiem wykluczone, że konieczne będzie udrażnianie kanałów odprowadzających lub podjęcie leczenia antybiotykowego czy też chirurgicznego. Do wizyty u lekarza powinna skłonić nas również obecność w wydzielinie ropy lub krwi.
Nie podejmujemy też żadnych zabiegów higienicznych jeśli pies nie wykazuje powyżej opisanych objawów świadczących o niedrożności czy przepełnieniu gruczołów, kiedy w sposób fizjologiczny ulegają one oczyszczaniu.
TEGO NIE WOLNO:
AKCESORIA: